Co robisz dla swojego zdrowia?
Dawida (34 lata): co robię dla swojego zdrowia? Przede wszystkim staram się dobrze odżywiać. Jem regularnie posiłki, rezygnuję z tłuszczy i słodkich rzeczy. Wypijam prawie trzy litry wody dziennie. Jem dużo warzyw i owoców. Inwestuje też w naturalne preparaty na odporność. Nie lubię szpikować się chemią, dlatego sięgam po te rzeczy, które zrobione są z naturalnych składników. Dotyczy to nie tylko leków, ale też kosmetyków. Zwracam na to uwagę i dbam, aby kosmetyki z których korzystam były jak najmniej chemiczne, a jak najbardziej naturalne.
Włodzimierz (75 lat): jestem już w takim wieku, że mam kilka dolegliwości. Przede wszystkim od jakiegoś czasu bardzo pogarsza mi się wzrok. Chodzę więc regularnie do okulisty i kupuję odpowiednie do mojej wady okulary. Staram się nie czytać po zmroku i nigdy nie sięgam po książkę na leżąco. Jem dużo rzeczy bogatych w witaminę A i staram się dużo spacerować, bo zieleń podobno relaksuje oczy. Chore oczy to dla mnie prawdziwe utrapienie, uwielbiam czytać i nie wyobrażam sobie mojego życia bez tej drobnej przyjemności.
Kinga (23 lata): jestem młodą mamą, dlatego moja dbałość o zdrowie, to jednocześnie dbałość o zdrowie małej Aldony. Nadal karmię piersią, dlatego staram się nie jeść niczego, co mogłoby powodować u niej niestrawność, wzdęcia czy kolki. Jem zdrowo, unikam tłustych potraw, niestety muszę też unikać części owoców – co przyznam trochę mnie boli. Uprawiam też jogging z wózkiem i ćwiczę na hula hop kiedy mała śpi. Jedyny problem w mojej dbałości o zdrowie do sen. Przyznam, że od dawna się nie wysypiam. Mam nadzieję, że to nadrobię, gdy mała podrośnie.
Iwona (38 lat): moja dbałość o zdrowie to przede wszystkim regularne badania. Chodzę oczywiście na mammografię i cytologię, ale także regularnie robią sobie badania krwi, aby trzymać rękę na pulsie i reagować od razu na wszystkie niepokojące rzeczy. Staram się też dobrze odżywiać, chodzić regularnie po górach oraz dobrze wysypiać, według mnie to najlepsze sposoby, aby zachować zdrowe ciało i ducha.
Antoni (61 lat): moje dbanie o zdrowie to wyłącznie zdrowe posiłki, pół godziny dziennie na rowerze i regularne wizyty u lekarza. Dla zdrowia rzuciłem też palenie, choć przyznaję, że zrobiłem to dopiero po tym jak przeżyłem zawał serca. Nie był on poważny (przynajmniej w porównaniu do innych pacjentów, którzy leżeli ze mną w sali szpitalnej), ale lekarz oświadczył mi w prost, jeśli nie przestanę palić – umrę. Lubię życie, więc rzuciłem palenie.